Gdy temperatura spada poniżej zera, każda nieszczelność w domu zaczyna kosztować. Ciepło, które ucieka przez nieszczelne okna lub drzwi, to nie tylko dyskomfort, ale także realne straty finansowe. Przygotowanie domu na zimę nie wymaga kosztownych remontów – wystarczy kilka przemyślanych działań, by poprawić efektywność energetyczną i zapewnić sobie przyjemne ciepło nawet w największe mrozy.
Dlaczego warto sprawdzić szczelność przed zimą
Zimą ogrzewanie pracuje na pełnych obrotach, a różnica temperatur między wnętrzem a zewnętrzem sprawia, że każde pęknięcie, szczelina czy niedomknięcie ramy okiennej ma znaczenie.
Ciepłe powietrze ucieka, a zimne napływa do środka, powodując przeciągi i wychładzanie ścian. Efekt? Wyższe rachunki za ogrzewanie, wilgoć, zaparowane szyby i gorszy komfort życia.
Sprawdzenie szczelności to prosty sposób na uniknięcie tych problemów. Wystarczy kilka minut i podstawowe narzędzia, by wykryć miejsca, które wymagają poprawy.
Jak rozpoznać, że okna lub drzwi są nieszczelne
Często sygnały są subtelne – delikatny chłód w okolicach parapetu, poruszająca się firanka, zaparowane szyby czy nawet wyczuwalne różnice temperatury między pomieszczeniami.
W skrajnych przypadkach można zauważyć również przebarwienia na ścianach lub wykwity pleśni w narożnikach – to efekt kondensacji pary wodnej w miejscu wychładzania ściany.
Warto też zwrócić uwagę na dźwięki – nieszczelne okna słabiej tłumią hałasy z zewnątrz. Jeśli zimą słyszysz ulicę wyraźniej niż latem, prawdopodobnie coś jest nie tak z izolacją.
Proste sposoby sprawdzenia szczelności
Najłatwiejszy test to test kartki papieru – włóż kartkę między ramę a skrzydło okna, zamknij je i spróbuj wyciągnąć kartkę. Jeśli wychodzi bez oporu, oznacza to, że okno nie domyka się szczelnie.
Innym sposobem jest test płomienia – zapal świeczkę lub zapalniczkę i przesuń wzdłuż ramy. Jeśli płomień się porusza, wiesz, którędy wpada zimne powietrze.
Możesz też użyć detektora przeciągów (anemometru) lub termowizji – urządzenia te pozwalają dokładnie zlokalizować miejsca ucieczki ciepła.
Najczęstsze przyczyny nieszczelności
W starszych oknach winne bywają zużyte uszczelki lub zdeformowane ramy. W przypadku nowoczesnych modeli problemem może być brak odpowiedniej regulacji okuć – skrzydło nie dociska się do ramy z wystarczającą siłą.
Drzwi zewnętrzne z kolei często tracą szczelność na styku z progiem lub przez niewłaściwie dopasowaną ościeżnicę.
Zdarza się też, że winny jest montaż – niewłaściwe pianki montażowe, brak taśm paroizolacyjnych lub zbyt cienka warstwa uszczelniacza mogą powodować mikroprzestrzenie, które z czasem się powiększają.
Jak poprawić szczelność okien i drzwi
Nie zawsze trzeba od razu wymieniać stolarkę.
W większości przypadków wystarczy:
-
wymiana starych uszczelek gumowych na nowe,
-
regulacja okuć,
-
doszczelnienie ram pianą lub silikonem,
-
montaż specjalnych listew dociskowych przy drzwiach,
-
odnowienie uszczelnienia progów.
Warto również oczyścić ramy z kurzu i zabrudzeń – nawet cienka warstwa brudu może uniemożliwić prawidłowe domknięcie skrzydła.
Rola nawiewników – nie popełnij błędu
Zdarza się, że w obawie przed chłodem właściciele domów całkowicie zatykają nawiewniki okienne. To poważny błąd.
Nawiewniki odpowiadają za prawidłową wentylację pomieszczeń i odprowadzanie wilgoci. Zatkanie ich może prowadzić do zawilgocenia ścian, a w konsekwencji – do rozwoju grzyba.
Zamiast blokować przepływ powietrza, lepiej zainwestować w modele z regulacją – pozwalają one ograniczyć przeciągi bez utraty cyrkulacji.
Drobne prace, realne oszczędności
Dobrze uszczelnione okna i drzwi mogą zmniejszyć straty ciepła nawet o 30%. W praktyce oznacza to, że dom szybciej się nagrzewa, dłużej utrzymuje temperaturę, a rachunki za ogrzewanie spadają.
Jednocześnie poprawia się komfort – brak przeciągów, mniej hałasu z zewnątrz i mniejsze ryzyko zawilgocenia.
Takie drobne prace, wykonane jesienią, to inwestycja w spokój na całą zimę.
Kiedy wymiana stolarki jest nieunikniona
Jeśli okna mają kilkanaście lat, są zdeformowane, parują od środka lub nie można ich wyregulować – może się okazać, że czas na wymianę.
Nowoczesne okna o niskim współczynniku przenikania ciepła (Uw) oraz solidne drzwi z uszczelnionym progiem pozwolą nie tylko oszczędzić energię, ale także zwiększyć wartość całej nieruchomości.
Warto przy tym pamiętać, że sama wymiana nie wystarczy – równie ważny jest profesjonalny montaż okien z użyciem taśm paroizolacyjnych i pianki montażowej wysokiej jakości.
Podsumowanie: ciepły dom to szczelny dom
Zanim zima zaskoczy pierwszym mrozem, warto poświęcić jeden weekend na dokładne obejście domu. Sprawdź, czy okna i drzwi dobrze przylegają, czy nie czujesz chłodu w okolicach parapetów i progów.
Proste poprawki potrafią znacząco obniżyć koszty ogrzewania i poprawić komfort życia w chłodniejsze miesiące.
Przeczytaj również o montażu okien zimą
